Po trzech miesiącach przerwy i z nadzieją, że już się na dobre skończyła (ta przerwa 😊), witaj ponownie miły Świecie.
Moim zamiarem jest, aby ten blog dedykowany był przede wszystkim Mattowi Kahn i Jego pracy, ale również znajdzie się tutaj miejsce dla innych światłych liderów, którzy wspierają ludzi i planetę w obecnym czasie przemian. Wybór ten jest, rzecz jasna, subiektywny i nie musi odpowiadać każdemu.
Czasem przyjdzie Wena i powie, "pisz", a ja wtedy coś napiszę i umieszczę w stosownej zakładce 😊.
Ale, po pierwsze - czym jest Rewolucja Miłości? (zaznaczona * w opisie bloga)
Matt używa tego określenia dla opisania postawy życiowej, której osią jest miłość.
Miłość okazywana najpierw samemu sobie, a następnie innym (nie jest możliwa odwrotna kolejność). Miłość jako kompas dla naszych decyzji i działań. Miłość jako przewodniczka i uzdrowicielka.
Rewolucja miłości to decyzja, że czynię kochanie bardziej a nie mniej fundamentem mojego życia, świata i wszelkich relacji.
Miliony ludzi, którzy czytają Matta książki, uczestniczą w jego warsztatach i seminariach, śledzą go na fejsbuku, jutubie, itd, wprowadzają w życie rewolucję miłości - postawę, która przede wszystkim oznacza uczciwość, prawdziwość i szacunek wobec tego, co jest, siebie oraz innych ludzi.
Rewolucja miłości jest stylem życia, który przyczynia się do budzenia się globalnej świadomości i tworzenia nowej jakości współ-istnienia na planecie.
Aby dowiedzieć się więcej warto zapoznać się z pierwszą książką Matta, wydaną również w Polsce, pod tytułem "Rewolucja Miłości, zaczyna się od ciebie", a także ze swoistym elementarzem nauki Matta czyli "Najważniejszą odpowiedzią, cz. I " - pisałam już o tym tutaj.
Możesz obejrzeć też film na YouTube z polskimi napisami i posłuchać autora mówiącego na ten temat.
O tym co nowego u Matta napiszę już wkrótce.
Na koniec dwa małe pytania, Świecie;
Kiedy ostatni raz położyłeś sobie dłoń na sercu i powiedziałeś, kocham cię ?
A jeśli nie możesz czy nie chcesz tego zrobić, to kiedy, w ciszy własnego serca, uczciwie się do tego przyznałeś?
O, jak miło:) Czekam na kolejne posty:) xx
OdpowiedzUsuń